bielenda krem do rąk happy end

sklad:
kład: Aqua (Water), Urea, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Cyclopentasiloxane, Lanolin, Hydrolyzed Keratin, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Equisetum Arvense (Horsetail) Extract, Arbutin, Allantoin, Ceteareth-18, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Sodium Polyacrylate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Ethylhexylglycerin, Polyaminopropyl Biguanide, Parfum (Fragrance), Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Linalool.
cena ok.5zl
Wyjątkowy krem do codziennej pielęgnacji rąk i paznokci z mocznikiem 10% i lanoliną do szorstkiej, zniszczonej i przesuszonej skóry dłoni, skłonną do podrażnień, o słabych paznokciach.
 Działa błyskawicznie i kompleksowo: długotrwale nawilża, skutecznie regeneruje, wygładza i zmiękcza naskórek, wyraźnie poprawia kondycję skóry rąk i paznokci. Zawiera składniki intensywnie nawilżające i zmiękczające. Specjalna formuła przeciwstarzeniowa rozjaśnia plamy i przebarwienia skóry, poprawia elastyczność i napięcie
PLUSY:
 +szybkie nawilżenie dłoni
 +przyjemne uczucie wygładzenia skóry
 +idealny na jesień i zimę oraz w przypadku atopii skóry
 +praktyczne opakowanie i łatwe zamknięcie
 +"energetyzujący" kolor opakowania
 MINUSY:
 +mało wydajny
 +konieczność stosowania kilkakrotnie w ciągu dnia aby utrzymać efekt nawilżenia skóry
MOJA OPINIA:
Nawilża dobrze,ale czasem potrzebuję po wchłonięciu użyć go jeszcze raz.Niestety tak to jest jak się w zimie rękawiczek nie nosiło czy jak się sprząta bez rękawiczek.
 Wygładza spierzchnietą skórę dłoni,nawilża,zmiękcza ją.Także dba o skórki i paznokcie.Przy stosowaniu kilka razy dziennie na suche łokcie skóra jest w o niebo lepszym stanie.Działa dogłębnie,bo po myciu rąk skóra nie jest już tak spierzchnięta jak gdy nie używałam tego produktu.

 Producent obiecuje też rozjaśnienie plam i przebarwień skóry.Na szczęście nie mam z tym problemu,więc tego ocenić nie mogę.
Ogólnie jestem zadowolona




Komentarze

Popularne posty